20 grudnia 2013 r. przed przerwą świąteczną uczniowie Zespołu Placówek Oświatowych w Miłkach obejrzeli jasełka przygotowane przez panią Halinę Warszewską oraz panią Ewę Horoszkiewicz wraz z uczniami klasy V i VI szkoły podstawowej. Inscenizację wzbogaciły kolędy śpiewane przez uczennice kl. II gimnazjum. Przed występem proboszcz naszej parafii ksiądz Wiesław Śliwczyński odczytał fragment Pisma Świętego.
Tegoroczne przedstawienie przybliżyło uczniom i nauczycielom legendę o Czwartym Mędrcu Wschodu, który wraz ze swoimi braćmi, Kacprem, Melchiorem i Baltazarem, również pragnął pokłonić się małemu Dzieciątku Jezus i wręczyć mu klejnoty: szafir, rubin i perłę. Podczas wędrówki okazało się, że jego skarby były potrzebne innym: nędzarzowi na pustyni, matce, aby uratować życie dziecka, ubogiej dziewczynie, którą chcieli zabić żołnierze. Mędrcowi wydawało się, że już nie ma co ofiarować Królowi. Ale czy na pewno? Czy dobre serce nie jest cenniejsze niż wszelkie bogactwa tego świata?
Po jasełkach pani dyrektor Bożena Ferenc złożyła wszystkim życzenia świąteczne, a w klasach odbyły się wigilie, podczas których wychowankowie dzielili się opłatkiem i wybaczali sobie nawzajem różne psikusy.
Uczniowie ZPO w Miłkach byli w tym roku bardzo grzeczni, ponieważ wszystkich odwiedził Mikołaj. Nie zapomniał o przedszkolakach, wręczył prezenty w szkole podstawowej, ale o dziwo, nie pominął też gimnazjalistów. Tylko niektórzy dostali rózgą, tak profilaktycznie, aby byli grzeczni w przyszłym roku, lecz nikomu nie zabrakło słodkości.
Agnieszka Hryszko