W ramach akcji ,,Warmię i Mazury kochamy, o przyrodę dbamy” zorganizowanej przez Fundację Ochrony Wielkich Jezior Mazurskich w Giżycku przez ostatnie tygodnie liczyliśmy i obserwowaliśmy gniazda bocianie w Miłkach. Wyniki naszych obserwacji zmieniały się. Jedno z gniazd umiejscowione na dachu stodoły spadło. Lokatorzy bocianich domków pojawiali się i znikali. Podczas wyprawy pewne gniazdo szczególnie nas zaintrygowało, gdyż spostrzegliśmy w nim dziwnego mieszkańca. Kiedy podeszliśmy bliżej usłyszeliśmy kwakanie. To była kaczka, czyżby przepędziła bociana i zajęła jego domek. Postanowiliśmy po kilku dniach sprawdzić czy niezwykły lokator zadomowił się na dobre. Okazało się, że już gniazdo było puste. Ogółem napotkaliśmy 7 gniazd: 4 zajęte przez bociany i 3 niezamieszkane.
EKOFANI