Dnia 16.02.2018r obchodziliśmy Światowy Dzień Kota. Już po śniadaniu odwiedziła nas Pani Magda Tarnacka z Biblioteki szkolnej wraz z kociakami. Tego dnia nie zabrakło ciekawostek dotyczących upodobań kotów oraz krótkich wierszyków o tych przemiłych zwierzątkach. Po występach odbyło się kocie polowanie, które polegało na zwinięciu kłębuszka włóczki i złapaniu jak najszybciej myszki. Wszystkie małe kociaki mogły napić się mleczka z talerzyka, nie używając rąk. Następnie każde dziecko wykonało maskę kota, a także pokolorowało kartę pracy. Na zakończenie Krasnoludki i Biedronki otrzymały dyplomy udziału w Światowym Dniu Kota. Przedszkolakom bardzo podobały się obchody tego święta, dzięki któremu jeszcze bardziej polubiły koty i z radością będą świętowały je za rok. Serdeczne podziękowania składamy Pani Magdzie Tarnackiej, która uświetniła naszą uroczystość.
Justyna Grądzka i Joanna Górska
„Sobota imieniny kota” - tak brzmi powiedzenie i tak też w tym roku przypadał ten dzień. Jednak w naszej grupie świętowaliśmy w piątek z uwagi na to,że sobota jest dniem wolnym dla przedszkolaków. Najpierw dzieci dowiedziały się kilku ciekawostek o tych milusińskich zwierzątkach, obejrzały zdjęcia różnych kocich ras, dowiedziały się też, jak należy prawidłowo pielęgnować koty. Potem przystąpiliśmy do pracy. Dzieci wykonały z papierowych talerzyków koty, oczywiście, zielonookie. Po wytworzeniu ślicznych kociaków nastąpiły „mleczne wyścigi”. Dzieci piły przez słomkę mleko, dzielnie walcząc o pierwsze miejsce. Zawody były bardzo wyrównane. Maluchom tak spodobała się ta zabawa, że musieliśmy ją powtórzyć. W nagrodę otrzymały mleczne batoniki. W drugiej części dnia Smerfy kolorowały rysunki kotów i łączyły w pary takie same koty, Opowiadały też o swoich domowych kotkach. Każdy przedszkolak z naszej grupy dostał kocią opaskę, aby jeszcze bardziej uświetnić ten dzień.
Halina Macina i Ewelina Wądołowska
„Mam serduszko, wielkie serce, spójrz jakie czerwone.
Kogo kocham, kogo lubię, rzucę w jego stronę.
Ciebie kocham, Ciebie lubię, Ciebie pocałuję.
A czerwone dziś serduszko wszystkim podaruję"
14 lutego 2018 roku był dla przedszkolaków prawdziwym, czerwonym dniem miłości i przyjaźni. Krasnoludki i Biedronki wzięły udział w różnych zabawach związanych z walentynkami: szukały drugiej połówki serca, rozwiązywały zagadki dotyczące bohaterów bajek, wykonały kartkę walentynkową i bawiły się balonami. Nie zabrakło oczywiście sercowych kolorowanek, spontanicznych emocji oraz pozytywnych uczuć. Na dzieci czekał też słodki poczęstunek. Walentynki w przedszkolu z pewnością można zaliczyć do udanych. Był to dzień miłych wrażeń. Dziękujemy Pani Joli Kawałko za pyszne ciasteczka.
Justyna Grądzka i Joanna Górska
„Choć serduszko moje małe Tobie chcę dziś oddać całe"
Te życzenia dzieci z grupy SMERFÓW zadedykowały wszystkim pracownikom ZPO. Wręczyły im samodzielnie ozdobione czerwone serduszka - stanowiące symbol walentynkowego święta. Smerfy nie zapomniały też o pracownikach ośrodka kultury, którym również wyrecytowały krótki wierszyk, wręczając serduszko. Pamiętały o swoich rodzicach, którzy odbierali ich z przedszkola. Witały ich gorącym serduszkiem i życzeniami. To był bardzo ciepły, choć zimowy dzień.
Halina Macina i Ewelina Wądołowska
Dzień 12 lutego 2018 r. w Zespole Placówek Oświatowych w Miłkach był dniem wyjątkowym. Jednym kliknięciem „ENTER” pan wicedyrektor Piotr Łobodziński rozpoczął erę dziennika elektronicznego LIBRUS w naszej szkole. Drżyjcie uciekinierzy i jedynkowicze! Teraz tylko chwila dzielić będzie wszystkich rodziców od pozyskania pełnej wiedzy na temat poczynań ich dziecka w szkole. Uczniowie również będą mieli wgląd we wszystkie swoje oceny. Może to pomoże im w motywacji do osiągania coraz lepszych wyników w nauce?
Lidia Popczyńska
W dniu 15 lutego 2018 r. zakończył się projekt „NARTY”. Działania współfinansowane były przez Gminę Miłki oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki, a ich celem było zachęcanie dzieci i młodzieży do aktywnego spędzania wolnego czasu. Nasi uczniowie pojechali na stok „OKRĄGŁE” pięć razy, skorzystali z zajęć pod okiem instruktorów narciarstwa oraz mogli cieszyć się zimową aurą i śniegiem, którego tej zimy jest jak na lekarstwo. Mamy nadzieję, że zajęcia na stoku staną się dla wielu sposobem na ciekawe spędzanie wolnego czasu w przyszłości. Może więc warto już zacząć odkładać kieszonkowe na zakup nart i kijków?
Lidia Popczyńska
Smerfy każdego dnia wyglądały przez okno, żeby zobaczyć, czy w końcu pada śnieg. A śniegu jak nie było, tak i nadal za oknem go nie widać. Dlatego maluchy zadecydowały, aby wyręczyć Panią Zimę i w drodze eksperymentu postanowiły same wyprodukować śnieg. Do tego przygotowały piankę do golenia i sodę. Mieszały, mieszały i namieszały Smerfy swojego własnego, puszystego, białego śniegu. Radochy przy tym było co niemiara. Lepiły potem swoje bałwanki i kule śnieżne bez wychodzenia na podwórko. To była super zabawa.
Halina Macina i Ewelina Wądołowska